sobota, 26 listopada 2016

Wycieczka do Wrocławia :)


fot. 1 - W oczekiwaniu na "Polinkę", czyli Kolej Linową Politechniki Wrocławskiej. 


fot. 2 - Przejażdżka gondolą "Polinki" wprawiła wszystkich uczestników wycieczki w doskonały humor, mimo bardzo pochmurnej i deszczowej pogody. 

fot. 3 - Podczas wycieczki zwiedziliśmy również Archikatedrę św. Jana Chrzciciela. Na zdjęciu stoimy przy wejściu do niej. 


fot. 4 - Fragment słynnego "Mostu Zakochanych", który łączy Ostrów Tumski z Wyspą Piasek. Jego nazwa wzięła się od zakochanych par, które wieszają na nim kłódki ze swoimi inicjałami, zaś klucze do nich wyrzucają do Odry. Ma to być symbolem ich wiecznej miłości :)


fot. 5 - Jeden z poszukiwanych krasnali :) Jest nim Śpioch, który, jak mówi jego imię, bez przerwy śpi :) Ma za zadanie strzec bramy do krasnoludzkiego miasta ukrytego w podziemiach Wrocławia :)


fot. 6 - Dwa następne spotkane po drodze krasnoludki to Pożarki, które pilnują Kościoła Garnizonowego :) Ich symbolami są wąż strażacki i drabina :)


fot. 7 - Autorka bloga jako "Wroclovek" na jednej z uliczek w pobliżu Rynku.


fot. 8 - Wspólna fotografia uczestników naszej szkolnej wycieczki na tle pomnika Aleksandra Fredry na wrocławskim Rynku :) Z tyłu widać Ratusz oraz zabytkowe kamieniczki.

fot. 9 - Późnym popołudniem w pośpiechu wracaliśmy na dworzec kolejowy :) Nie było już czasu na marudzenie i chodzenie po sklepikach. Obwieszeni zakupami i parasolkami przechodzimy przez ulicę. 


W dniu 19 października 2016 r., razem z klasą IVa, wybraliśmy się na wycieczkę do Wrocławia. Naszym celem były poszukiwania słynnych krasnali. Pojechaliśmy pociągiem, następnie tramwajem, a jeszcze później kolejką linową :) Udało nam się zwiedzić kościół na Ostrowiu Tumskim, Most Zakochanych oraz cały Rynek :) Nie znaleźliśmy oczywiście wszystkich skrzatów, gdyż łącznie jest ich aż 315 !!!!! Wróciliśmy do Głogowa bardzo późnym wieczorem, ale warto było poświęcić ten czas. Autorką wszystkich zamieszczonych zdjęć jest mama Laury, pani Agnieszka Kędzia, której serdecznie dziękuję za ich udostępnienie :)

4 komentarze:

  1. Gosiu świetnie opisujesz te zdjęcia. Marysia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci, Marysia :) Cieszę się, że Ci się podoba :)

      Usuń
  2. Szkoda że mnie w tedy nie było, ale swoją drogą to jak oglądam te zdjęcia oraz czytam opis to wszystko jest coraz bardziej ciekawsze.

    Hubert🐧

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hubert, dziękuję za ten komentarz :) Następnym razem koniecznie musisz pojechać :)

      Usuń