sobota, 2 grudnia 2017
Zielona szkoła-Dzień4
fot.1 Zajęcia w środku, chociaż wielu marzy by były na dworze😉
fot.2 Wszyscy chcą dobiec do frisbee. A więc gotowi do startu start!!!
fot.3 Wszyscy rzucają chustą i próbują ją złapać. Liczę, że im się uda.
fot.4 Jest American Day, to musi być American Dinner w postaci Cheeseburgera i pieczonych ziemniaczków.
fot.5 Wszyscy szykują się do Unihokeja.
fot.6 Każdy próbuje przejść jak najdalej liny.
fot.7 Nawet nauczyciele chcą przebić rekord.
fot.8 Dzień bez kąpieli to dzień stracony😉
Czwartego dnia był American Day. Mieliśmy zajęcia po angielsku z native speakerem, amerykański obiad (cheeseburger i pieczone ziemniaczki), dużo zabaw sportowych (np. wyzwanie kto najdalej przejdzie po linie zawieszonej na drzewach nagrodą dla pierwszych trzech miejsc były lody) i kąpiel w jeziorze (niestety basen nie był udostępniony do użytku). Klasycznie wszyscy dobrze się bawili, za rodzicami nie tęsknili🙂🙂🙂🙂
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz